Nowy album EYE FOR AN EYE

Po kilkumiesięcznej absencji, do koncertowej aktywności wrócili EYE FOR AN EYE. Przerwa spowodowana była nie tylko zmianami w życiu osobistym członków kapeli (gitarzyście i wokalistce zespołu - Tomkowi i Ani urodził się syn), zmianą na stanowisku basisty, ale przede wszystkim intensywną pracą nad czwartym już, studyjnym materiałem zespołu.
Zarejestrowana w olsztyńskim studio „X” w październiku zeszłego roku nowa płyta Eye For An Eye - „Gra” wydana zostanie przez firmę PASAZER. Nowy album to materiał umiejętnie łączący wczoraj i jutro muzyki hard core/punk w jej ekscytującą teraźniejszość. Wśród 11 nowych kawałków zespołu, znaleźć można zarówno przebojowe refreny („singlowa” „Minuta ciszy” od 3 miesięcy zwiastująca cały album w Internecie i na promocyjnych składankach), szczyptę street core’owej dosłowności w spolszczonym coverze nowojorskich bohaterów ulicy - Warzone: „Rewolucja”, ale też bardziej jednoznacznie hard coreo’we czady ocierające się nawet o metal jakim go gra w tym momencie amerykańska młodzież, czy niemniej modne screamo. EYE FOR AN EYE łącząc hard core/punkową tradycję z tym co w niezależnej muzyce nowoczesnego, udowadnia że jest jednym z najmocniejszych punktów nie tylko dnia dzisiejszego polskiej sceny, ale że do nich należy także jej przyszłość. Ich nowy album to mocny argument na to, że muzykę, której atutem jest agresywność i intensywność wyrażania emocji, wciąż można zagrać w sposób świeży i autentyczny, trzymając się jednocześnie undergroundowej, idealistycznej etyki, która nie pozwala skategoryzować hc/punk, tylko jako kolejnego stylu muzycznego.
Eye For An Eye wierni ideałom sceny i punk rocka, pamiętają, że to właśnie m.in. przekaz wyróżnia zespoły undergroundowe. Choć nie są zespołem stricte politycznym bez trudu znajdziemy w ich nowych piosenkach wiele gorzkich komentarzy odnośnie rzeczywistości AD 2006/2007, jak też niebanalnych refleksji na temat różnych twarzy przemijania, śmierci, miłości i miejsca człowieka w tytułowej „Grze”, alegorycznej wizji naszego życia.
A porzucając już ten górnolotny ton, trzeba dodać, że „Gra” to po prostu solidna, melodyjna hard core/punkowa luta, według zespołowego żartu mająca swoje korzenie gdzieś „między Post Regimentem, a Slayerem”.
Krążek ukazuje się w postaci eleganckiego digipacka. Wzbogacona o kilka niespodzianek wersja winylowa ukaże się prawdopodobnie późną wiosną.
1. Ktoś
2. Nieuniknione
3. Minuta ciszy
4. Akta
5. Znikanie
6. Rewolucja
7. Europejski grzech
8. Idę
9. Protest
10. Ślad
11. Gra
www.efae.and.pl
info@efae.and.pl
www.myspace.com/efae