The Skinheads Dem A Come

  • Wszyscy fani Laurel’a Aitkena, Prince Bustera, Derricka Morgana i Symarip zwariują słuchając „The Skinheads Dem A Come” bo wszystko na tej płycie przypomina najlepsze lata brytyjskiego boomu na jamajszczyznę z okresu kiedy większość odbiorców...
  • The Skinheads Dem A Come
Rodzaj nośnika: CD
45,00 zł
/ szt.

Łatwy zwrot towaru

Kupuj i sprawdź spokojnie w domu. W ciągu 14 dni możesz odstąpić od umowy bez podania przyczyny.
Pokaż szczegóły
14 dni na odstąpienie od umowy
Najważniejsza jest Twoja satysfakcja z zakupów. Zamówione u nas produkty możesz zwrócić w ciągu 14 dni bez podania przyczyny.
Bez stresu i obaw
Dzięki integracji naszego sklepu z tanimi zwrotami Poczty Polskiej kupujesz bez stresu i obaw, że zwrot zakupionego towaru będzie problematyczny.
Prosty kreator zwrotów
Wszystkie zwroty w naszym sklepie obsługiwane są przez prosty kreator zwrotów, który daje możliwość odesłania do nas paczki zwrotnej.

Niedawno miałem okazję wyrażać się pochlebnie o nowym albumie Monty Montgomery’ego, jednego z dwóch filarów legendarnych formacji Symarip i The Pyramids. Drugim był Roy Ellis... Obaj panowie stworzyli tak nieśmiertelne hity jak ”Skinhead Moonstomp” czy „Skinhead Girl” do dziś przerabiane w nieskończoność przez wiele zespołów punk i ska. Mr. Symarip to nikt inny jak właśnie Roy Ellis, który po wielu latach przerwy powrócił albumem „The Skinheads Dem Come” („Skinheads Are Coming”) i zademonstrował formę, która zwala z nóg każdego fana jego dokonań sprzed lat. O ile płyta Montgomery’ego nosi pewne piętno współczesności i znamiona odejścia w kierunku bardziej klasycznego brzmienia reggae co może się podobać ale nie zabija o tyle Ellis nie przejmując się upływem czasu zasunął fanom taką lutę miedzy oczy, że ciężko się po niej otrząsnąć. Stare brzmienie bardzo bliskie klimatowi oryginalnych dokonań Symarip, rdzenne ska i skinhead reggae, które na odległość pachnie przełomem lat sześćdziesiątych i siedemdziesiątych ubiegłego stulecia, nie pozwala wyłączyć tej płyty przez długi, długi czas. Wszyscy fani Laurel’a Aitkena, Prince Bustera, Derricka Morgana i Symarip zwariują doszczętnie słuchając „The Skinheads Dem A Come” bo wszystko na tej płycie przypomina najlepsze lata brytyjskiego boomu na jamajszczyznę z okresu kiedy większość odbiorców tej muzyki stanowili skinheadzi z robotniczych dzielnic angielskich metropolii. Zresztą sam tytuł i szata graficzna to także ukłon w stronę łysej publiczności, która na zdjęciu z okładki tańczy z winylowymi płytami Symarip w rękach. Podawanie utworów, które w zestawie albumu najbardziej cenię mija się z celem bo krążek jest rewelacyjny i tytuły nie mają znaczenia. Jest klimat, są przeboje i kiedy ogląda się dostępne w sieci pliki video z występami Mr. Symaripa jest też żal nie możemy w nich uczestniczyć... o takich płytach zwykło się mówić, że mają duszę. (Dzidek)

  • Wang Yu
  • The Skinheads Dem A Come
  • Come On And Dance With Me Odtwórz
  • I Was Busted
  • Hog In A Mi Minty Odtwórz
  • I'm Gonna Knock, I'm Gonna Knock Odtwórz
  • Say When, Say When Odtwórz
  • I Don't Want You, I Don't Need You Anymore
  • The Skinheads Them Crash The Moon
  • I'm Talking About Love
  • Take It As It Come
  • Sugar Dumpline
  • My Caravan Queen
  • Eastern Star Odtwórz
Opinie naszych klientów
Zamknij
pixel