Łatwy zwrot towaru
Pierwsza płyta Celi nr 3 była bardzo dobra za sprawą przebojowości zawartych na niej starych piosenek, ale końcowy efekt popsuła jej syntetyczna produkcja. Po pięciu latach zespół wydał wreszcie drugi album, zawierający w większości premierowe utwory. Gdy rozmawiałem z Krzyśkiem ‘Dee Dee’ przed koncertem w Poznaniu latem zeszłego roku powiedział mi, że w szczecińskim studio udało im się pomęczyć realizatora i osiągnąć brzmienie, z którego są zadowoleni. Istotnie „Miasto” brzmi o wiele lepiej, mocniej i zespół zawarł na płycie energię znaną ze swych koncertów. Pomimo tego postępu przyznam, że dojrzewałem do tej płyty jakiś czas, bo po pierwszych przesłuchaniach nowe utwory wchodziły mi dość opornie. Jakoś tak instynktownie oczekiwałem lekkiego grania z wesołymi tekstami, a dostałem – zwłaszcza dwa pierwsze – jakby zbyt szorstkie jak na ten zespół kawałki. Z utworu na utwór płyta nabiera jednak przebojowości, a kolejne jej przesłuchania powodują, że zaczyna się podobać. Na początek ostre i poważne – „Ksiądz” i „Po raz kolejny”, następnie „Szary dzień” – typowy dla Celi ramonesowy kawałek, później przebojowy „Idąc ulicą”, dalej znów poważniejsze tekstowo „Dla prezydenta” i „Mamy dość” (cover „Take ‘Em All” Cock Sparrer) krytykujące polskie realia ekonomiczne, później świetny, choć niezbyt typowy dla zespołu „Bez szans”. Do końca jest przeważnie prosto i melodyjnie, a tekstowo - refleksyjnie („Matka”, „Rodzina”, „Egoista”) natomiast pod indeksem 11 pojawia się niezły utwór tytułowy. Ostatnie pięć utworów to na nowo nagrane podczas tej samej sesji stare przeboje zespołu: „Fantastycznie”, „Pralnia mózgów”, „Paw”, „Lustro” oraz jakaś taki pozbawiony życia kawałek „Rozkołysanka” z repertuaru Farben Lehre. Nowe wersje starych kawałków brzmią jak należy – czadowo, a jednocześnie melodyjnie, w czym zasługa dodających im dawnego klimatu klawiszy. Myślę, że gdyby te pięć ostatnich kawałków poprzeplatane było z resztą materiału, całej płyty słuchałoby się jeszcze lepiej. Utrzymana w tonacji miejskich murów wkładka zawiera fotki zespołu, teksty, a materiał muzyczny uzupełnia teledysk do kawałka „Miasto”. (Sopel)
Gatunek: | Punk |
