Łatwy zwrot towaru
Łódzki Brak to jakby na to nie patrzeć reprezentant pierwszej generacji polskiego punk-rocka (a może raczej nowej fali), ale sam zespół mimo dużego potencjału, jaki w nim drzemał nie zagościł jakoś mocniej w świadomości fanów i rzadko kto wymienia go w towarzystwie Tiltu, Polandu czy Kryzysu. Specyfika kapeli sprowadzała się do tego, że chyba jako jedyny polski wykonawca porównywany był do The Stranglers, a to za sprawą udziału w kilku numerach klawiszy, instrumentu wyklętego przez punkową brać i kojarzonego raczej ze zantagonizowaną subkulturą new romantic. Brak z instrumentu tego korzystał jednak dość oszczędnie, a londyńscy Dusiciele nie byli jego jedyną inspiracją, bo w utworach grupy przewijały się także dość egzotyczne kombinacje typu reggae i zimna fala spod znaku Joy Division („Wiersze kłamią i kłamie religia”). Jeśli dodać do tego, że wykonywane przez zespół kowery z polskimi tekstami pochodziły z repertuaru The Ruts („Babylon Burninig”, „Human Punk”) i The Doors („Break on Through”) to mamy pełen obraz formacji niekonwencjonalnej, która wierności jednemu stylowi nie uznała za szczególną cnotę. Także maniera wokalna lidera grupy Ziemowita Kosmowskiego, oparta na pewnej niedbałości w głosie i bliższa deklamacji odbiegała daleko od punkowych schematów i przypomina miejscami współczesnego Maleńczuka, choć to na szczęście jedyna analogia z twórczością krakowskiego barda. Płyta zawiera fragmenty koncertów, rejestracje prób i najlepiej znany w tym zestawie zapis sesji dla Radia Opole, jaką udało się zespołowi nagrać w roku 1982. Z tej ostatniej pochodzą „Przekłute powietrze”, „Na Bliskim Wschodzie”, „Złoto” i Teatr” kawałki najlepsze pod względem technicznym i spopularyzowane swojego czasu przez radio. Pozostałe nie grzeszą jakąś wybitną jakością, ale jak na warunki i czas powstania poziom ich jest całkiem przyzwoity. Nie zabrakło wśród nich sztandarowego utworu Braku „Pokolenie”, który został uwieczniony w filmie „Wakacje w Amsterdamie” (1985) tyle, że tam w wykonaniu zespół Randez Vous, z którym Ziemek Kosmowski nagrał nawet jakąś płytę studyjną i przez chwilę królował na Liście Przebojów Programu III, ale który muzycznie był już zupełnie inną bajką. Dołującym faktem jest za to ze wszech miar uboga oprawa graficzna zawierająca tylko jedno archiwalne zdjęcie kapeli, ale i tak słucham tej płyty z niekłamanym sentymentem i chusteczką mokrą od łez w ręku, bo niektóre z tych piosenek nagrałem przypadkowo 25 lat temu podczas radiowej relacji z łódzkiego Rockowiska 81 i nie sądziłem, że dane mi będzie posłuchać ich z innego nośnika niż z kasety marki „Stilon Gorzów”. (Andrzej Kuspiel)
- Prawo
- Biegnę i płonę
- Pośród wystawowych szkieł
- Do wzięcia
- Dookoła mnie
- Przekłute powietrze
- Zmęczony
- Najemnik
- Wiersze kłamią
- Miejski park
- Prawo '21 (BOBUS)
- Prawo (psychojunta remix) (BONUS)
